Domowe nalewki od jakiegoś czasu stały się bardzo popularne. Właściwie to wróciła dawna tradycja ich wytwarzania. Bardzo wiele osób oddaje się temu przyjemnemu przecież zajęciu. A możliwości w tym względzie jest sporo. Nalewki można wytwarzać praktycznie z bardzo wielu produktów. Bazę stanowią owoce, zioła, przyprawy, ale i orzechy włoskie czy kwiaty czarnego bzu. Długo by jeszcze wymieniać. Każdy, kto robi nalewki ma swoje sprawdzone receptury i smaki. Dla jednych najlepsza jest dereniówka, inni wolą malinówkę, a jeszcze inni uważają, że wszelkie trunki przebija cytrynówka. Skoro już o tego typu nalewce mowa, to trzeba wiedzieć, że dobra cytrynówka wymaga doskonałych cytryn. Z pewnością mogłyby być np. te specjalne z Sorrento, z których produkuje się kultowe już limoncello. Najlepiej jeszcze, abyśmy sobie je sami z tego cudownego włoskiego miasteczka przywieźli, by mieć pewność, że to właśnie ten, nie inny gatunek cytryn. Zawsze można przecież pojechać do pięknej Italii. Może jeszcze uda się nam je zerwać osobiście z cytrynowego drzewa…