Polskie wesela są wyjątkowe i jedyne w swoim rodzaju. Polacy są niesamowicie gościnni i rodzinni, co widać na wszelkich rodzinnych imprezach. Jeśli zapytamy kogokolwiek czego nie może zabraknąć na weselnym stole, odpowiedź może być tylko jedna: alkoholu! Nic dziwnego, alkohol bowiem łączy ludzi, pomaga się otworzyć i świetnie bawić na parkiecie do białego rana. Jedyną jego wadą, jest ból głowy na następny dzień. Czy ktokolwiek słyszał o polskim weselu bez wódki? Jest to chyba pierwsze skojarzenie które przychodzi na myśl, kiedy słyszymy słowo „wesele”. Wesele bez wódki, to jak Wigilia bez karpia. Organizatorzy weselnego przyjęcia mają nadzieję, że znajdą tani alkohol na wesele. Jeśli chcemy zaoszczędzić na alkoholu, a kupujemy go a hurtowych ilościach, najlepiej udać się do hurtowni. Jednak czy warto oszczędzać na dobrej zabawie naszych gości weselnych? Każdy kto choć raz przeżył wesele ten wie, że podstawą weselnej libacji jest duża ilość jedzenia, najlepiej tłustego. Pomaga to spowolnić przyswajanie alkoholu przez nasz organizm, więc możemy przyjąć go w większych ilościach. Z tego względu, drugim ważnym elementem po alkoholu, jest duża ilość jedzenia na weselnym stole. Na bardziej kameralnych przyjęciach zamiast wódki można spotkać się ze zwyczajem picia wina, czy też innych alkoholowych trunków. Jednak to co wyróżnia nas, Polaków, to pół litra czystej na stole. Jeśli chcemy, żeby nasze wesele pozostało na długo w pamięci naszych gości, to duża ilość alkoholu jest podstawą.
Polecamy:
